Strona główna -> Archiwum spotkań -> Spotkania archiwalne
Zaloguj! | online: 3



Urząd Miasta i Gminy Września


newsletter

  dopisz usuń

16 grudnia 2000 - spotkania archiwalne

Można powiedzieć, że pierwsze spotkanie zakończyło się sensacyjnie! Dużą niespodziankę sprawili siatkarze z Łubowa, pokonując faworyzowane Wiadomości Wrzesińskie 3:1!
Obserwatorzy tego spotkania stwierdzili, że mimo swojego najmocniejszego składu Wiadomości zagrały fatalnie, wygrywając tylko pierwszego seta do 18. Później było już znacznie gorzej. Dobry blok i szybka gra przyjezdnych pozwoliła im na dość pewne wygranie pozostałych setów.

W drugim spotkaniu zobaczyliśmy naprzeciw siebie Krecika 2 i Koszary 2. Ta pierwsza drużyna poniosła prawdziwą klęskę i co martwi kibiców z meczu na mecz gra coraz gorzej, o czym już wcześniej alarmowaliśmy...
Fatalny odbiór Krecika 2 i jeszcze gorsze kończenie własnych akcji, właściwie ich brak zdecydował o porażce. Koszary natomiast stanowiły solidny monolit, na którym dzisiaj trudno było znaleźć jakieś rysy. Bardzo skutecznie zagrali blokiem, nie mieli również problemów z atakiem. Podsumowując wygrali zasłużenie w dobrym stylu!

Ostatnie spotkanie dzisiejszego dnia miało być szlagierem i zapowiadało wielkie emocje! To wszystko za sprawą EKI, która nie przegrała w rozgrywkach dotychczas seta! Jej przeciwnikiem był SIWL zapowiadający ostrą walkę! No i prognozy sprawdziły się... Z jednym wyjątkiem: mecz nie był zacięty, bo EKA gładko uległa 3:0! Pierwszy set nie zapowiadał takiego obrotu sprawy. EKA prowadziła po dobrej zagrywce Janiaka 8:4 i 18:14. Niestety. To było na tyle. Stracili 10 punktów nie zdobywając żadnego i przegrali tą partię do 20. Druga odsłona zapowiadała wyrównanie rywalizacji, bo w końcówce EKA dogoniła rywali i prowadziła 23:21, znów jednak popełniła sporo błędów i przegrała do 25. Trzeci set na nic się już nie zdał. Zawodzili w ataku Janiak i obu Czajkowskich, asekuracja była beznadziejna, właściwie to jej nie było. Po drugiej stronie brylował Waszak, który bądź silnie zbijał, bądź oszukiwał przeważnie pojedynczy blok EKI. SIWL był bezdyskusyjnie lepszy i pewnie pokonał EKĘ.

Poprosiłem o komentarz po meczu Pana Andrzeja Bandosza z EKI, który podsumował krótko: "Spółdzielnia ugrała wszystko co miała..."

Wiadomości Wrzesińskie - Łubowo / 1:3
(25:18, 20:25, 17:25, 18:25)


Krecik 2 - Koszary 2 / 0:3
(15:25, 17:25, 18:25)


SIWL - EKA / 3:0
(25:20, 27:25, 25:16)




Copyright © 1999 - 2008 Szymon Kapela
Kopiowanie materiałów z serwisu w całości lub fragmentach, bez zgody autora zabronione